Nowoczesna stacja paliw - czyli kolejna odsłona zmian

 Minęły kolejne 3 miesiące i zmian ciąg dalszy na rynku. 

W tym czasie odbyły się Targi Stacji Paliw w EXPO XXI Warszawa. Co z nich wynikało- o ile poprzednie edycje skupiały się na tradycyjnych pompach, nalewakach do tradycyjnego paliwa płynnego to te targi wyraźnie pokazały, że przyszła pora na elektromobilność. 

Główną nagrodę targów zdobyła firma EV+ z Poznania za system dla stacji paliw firmy Kempower- samo to, że nagroda główna na Targach Stacji Paliw powędrowała do firmy ładowarkowej i operatora stacji ładowania to jest jak wynalezienie fuzji jądrowej. 

Kolejna kwestia to sam fakt, że na hali 60% stanowisk stanowiły firmy z zakresu elektromobilności, ładowarek i gastronomii. Co tu się działo! 

To tylko pokazuje, że rynek rezonuje- czuje, że idzie zmiana. 

Pisałem już kilkukrotnie na łamach Nowoczesne Stacje Paliw - dla Was właścicieli stacji paliw to nie jest zagrożenie to jest szansa na nowe otwarcie, zwiększenie marżowości, oraz zwiększenie ruchu w sklepie i restauracji. 

Pisałem w ostatnim tekście o zbliżających się dopłatach na stacje ładowania pojazdów elektrycznych i na dopłaty do transportu ciężkiego. Miały być w kwietniu i nie weszły- nie weszły bo wreszcie po 8 latach były prawdziwe konsultacje społeczne, które wylądowały najpierw w ministerstwie a potem w komisji europejskiej. Ta przychyliła się do głosu społecznego i z najnowszych informacji kiedy Czytelniku masz ten tekst przed oczami powinno być już ogłoszenie na nabór. 

Co powinieneś zrobić? patrzeć na strony Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, wchodzić na strony Funduszy Europejskich i szukać programów na elektromobilność. Ten który pierwszy zrobi na swoich stacjach stacje ładowania pojazdów EV ten wygra bo przyzwyczai klientów do swojej stacji i do tego miejsca. Czym szybciej tym lepiej. Przypomnę, że każdy samochód elektryczny ma w sobie mapę (planer trasy) i jeśli Twoja stacja jest u operatora stacji ładowania takim jak EV+MAP to stacja pokaże się na tym planerze. Nie musisz płacić za reklamę bo reklama robi się sama- takie trochę perpetum mobile i co najważniejsze działa. 

Ale to był tylko początek - W PIRE ( Polska Izba Rozwoju Elektromobilności) rozpoczął sie projekt ZERO. Projekt w którym też będę brał udział i do którego zapraszam także Was czytelników. Projekt jest skierowany do transportu ciężkiego i logistyki ale - czy transport może żyć bez stacji paliw? Nie. Dlatego tak ważne jest by właściciele stacji paliw stali się stacjami multienergetycznymi. 

Czym szybciej na stacjach będą różne paliwa ( bo energia to też paliwo) tym szybciej dojdzie do zmian a właściciele stacji będą mieli większe możliwości zarobku. 

Tym bardziej, że idą kolejne zmiany ustawy o elektromobilności i paliwach alternatywnych - i to istotne dla samorządu. Zgodnie z proponowanymi zmianami samorząd terytorialny będzie musiał mieć minimum 30% wszystkich pojazdów elektrycznych. Czyli co trzeci pojazd będzie musiał być elektryczny a to wcale nie mało. 

Więcej! Jeśli chodzi o pojazdy do transportu publicznego ( czytaj autobusy i busy) wszystkie pojazdy muszą być wymienione na elektryczne. 100% taboru musi być zeroemisyjne. Tak zaraz ktoś powie, że sa przecież autobusy wodorowe- ale ich ekonomia jazdy jest na razie bardziej niż dyskusyjna. Mogą też być używane autobusy na biometan - co też dla stacji paliw będzie bardzo ciekawym pomysłem. 

Nie wiemy co będzie z wcale nie nowym napędem na amoniak. Co jakiś czas wraca jak bumerang sprawa amoniaku który jest łatwy do pozyskania (chociażby ze ścieków, odchodów zwierząt etc). Na świecie produkuje się wedle szacunków 200mln ton amoniaku z czego 90% teraz wykorzystuje się w produkcji nawozów dla rolnictwa i ogrodnictwa. To tez jest przyszłość tym bardziej, że dzięki paliwu na bazie amoniaku można produkować zielony prąd! Czyli zatoczyliśmy koło i wróciliśmy do zeroemisyjności.   

To samo stanie się z transportem ciężkim i lekkim- Strefy Czystego Transportu wejdą do miast powyżej 100 000 mieszkańców i to ustawowo. Jeśli normy dwutlenku azotu zostaną przekroczone to prezydent miasta będzie miał 9 miesięcy na wprowadzenie takiej strefy. To oznacza, że transport w tych strefach będzie odbywał się tylko za pomocą pojazdów elektrycznych bo na rynku za dużego wyboru w pojazdach na wodór nie ma. 

W tej transformacji nie chodzi by komuś coś zabierać lub ograniczać- wręcz na odwrót - to szansa dla naszej gospodarki na wzrost, uniezależnienie od ropy i gazu, a tak jak dla Stacji Paliw na nowe otwarcie gdzie zarobek będzie zdecydowanie większy niż przy zwykłym spalinowym pojeździe.

Pochwalę się jeszcze, że 19 czerwca zostałem przyjęty do Polskiej Izby Rozwoju Elektromobilności (PIRE) i zostałem tak ekspertem od systemów ładowania. 

Jeśli poszukujecie Państwo wiedzy na temat zmian jakie będą zachodzić, w transporcie a także na stacjach paliw zachęcam do kontaktu z PIRE.